KORONA W ĆWIERĆFINALE MISTRZOSTW POLSKI

W dniach 21.05 -23.05 zespół koszykówki klubu Korona Zakrzewo rozegrał turniej ćwierćfinałowy Młodzieżowych Mistrzostw Polski w koszykówce – w kategorii wiekowej U13 młodzików starszych. Pomimo nieszczególnie szczęśliwego losowania, zawodnicy wyruszyli do Wrocławia w optymistycznych nastrojach oraz bojowym nastawieniu. Turniej odbywał się w pięknym obiekcie WKK Sport Center. Oprócz gospodarzy – WKK Wrocław, rywalami naszego zespołu o były AZS UW- MBA Warszawa oraz Enea Apro Astoria Bydgoszcz.

Mecz otwarcia z zespołem gospodarzy zaczęliśmy trochę bojaźliwie. Popełnialiśmy błędy w obronie, dzięki czemu zespół WKK szybko uzyskał przewagę w meczu. Przeciwnicy grali niezwykle skutecznie zdobywając w pierwszej kwarcie meczu aż 30 pkt. Dodatkowym problemem był fakt popełnienia aż 3 przewinień w tej kwarcie dwóch czołowych zawodników naszego zespołu: Wojtka Serafinowskiego oraz Stasia Skrzypczaka. Mimo tych problemów i ograniczonego czasu gry dwóch wspomnianych zawodników, zespół się mocno zmobilizował i postawił zespołowi z Wrocławia trudne warunki w dalszym etapie gry. Mimo, że w meczu zespół Korony kilkukrotnie zbliżał się do granicy 10 pkt straty do rywala, nie potrafił złamać tej granicy. Ostatecznie zespół WKK wygrał mecz 86:69 (30:17, 19:16, 18:15, 19:21). Jak widać, o wyniku zadecydowała przewaga uzyskana w pierwszej kwarcie spotkania. Bardzo dobre spotkanie zanotował Franciszek Jędrzejczyk – zdobywca aż 24 pkt oraz 16 zebranych piłek!!! Na wyróżnienie również zasłużyli Staś Skrzypczak 16 pkt, Michał Binkowski 8 pkt, Franciszek Kokot 8 pkt oraz Staś Pohl 5 pkt.

W swoim drugim meczu spotkaliśmy się z zespołem MBA Warszawa, który w opiniach ekspertów jest jednym z pretendentów do walki o Mistrzostwo Polski. Chłopcy w tym zespole oprócz doskonałych umiejętności technicznych posiadają bardzo dobre warunki fizyczne. Niestety mimo usilnych prób przeciwstawienia się dużo wyższym rywalom, początek spotkania nie ułożył się ponownie po naszej myśli. Zawodnicy z Warszawy zdominowali walkę na tablicach, wielokrotnie ponawiając swoje akcje w ataku po zbiórkach na naszym koszu. Wynikiem tego była przegrana pierwszej kwarty 24:14. W kolejnych odsłonach nasi zawodnicy poprawili grę w defensywie oraz walkę na obu tablicach nie pozwalając uzyskać przeciwnikom bezpiecznej przewagi. Na pochwałę zasługuje obrona Igora Presia, który momentami wyłączył z gry późniejszego zdobywcy nagrody MVP całego turnieju. Świetne minuty rozgrywał nasz najwyższy zawodnik Wojciech Serafinowski walcząc z wysokimi oponentami. Przeciwników zaskakiwały też rzuty za 3 pkt Stasia Skrzypczaka, które wykonywał na 100% skuteczności. Mimo świetnej i zaciętej gry całego zespołu nie udało nam się wygrać tego meczu, który ostatecznie zakończył się wynikiem 60:81 (14:24, 12:18, 18:18, 21:16). Jak widać, druga połowa spotkania została wygrana przez nasz zespół. Największy wkład punktowy w wynik meczu mieli Stanisław Skrzypczak 21 pkt (4/4 za 3 pkt!!!), Franek Jędrzejczyk 12 pkt, Wojtek Serafinowski 8 pkt, Michał Binkowski 8 pkt, Igor Preś 4 pkt. Na uwagę zasługuje również fakt, że byliśmy zespołem. który przegrał ze zwycięzcą turnieju najmniejszą różnicą punktów. Zespół WKK przegrał swój mecz różnicą 62 pkt!!!

W ostatnim meczu turnieju spotkaliśmy się z zespołem Astorii Bydgoszcz. Mecz już nie decydował o awansie żadnej z drużyn, gdyż Astoria niespodziewanie i nieszczęśliwie – dwoma punktami, rzutem równo z syreną, przegrała mecz z gospodarzem turnieju (mimo że w oczach obserwatorów była zdecydowanie mocniejszą drużyną). Chłopcy z Bydgoszczy wyszli do spotkania bardzo zmotywowani, ze sportową złością chcąc udowodnić, że porażka z WKK to był przypadek. Nasz zespół również chciał się pożegnać z mistrzostwami pozostawiając po sobie jak najlepsze wrażenie. Mimo, że zespół Astorii Bydgoszcz miał również wielu wysokich graczy, przez długi okres pierwszej kwarty dawaliśmy sobie z nimi radę. Problem mieliśmy natomiast ze skutecznością. Przestrzeliliśmy wiele rzutów z otwartych pozycji i z linii rzutów wolnych. Piłka kilkukrotnie kręciła się w obręczy i wypadała uniemożliwiając nam zdobycie punktów. Druga kwarta tego meczu była niestety najgorszą w całym naszym turnieju. Zawodnicy przestali walczyć, a ich niefrasobliwość w wyprowadzeniu piłki i niedokładne podania spowodowały, że zawodnicy z Bydgoszczy uzyskali w tej kwarcie aż 26 pkt i 20 pkt przewagi po pierwszej połowie. Dodatkowo, za pięć przewinień niestety zszedł z boiska nasz najwyższy gracz – Wojtek Serafinowski. Po wznowieniu gry po przerwie, zawodnicy wyszli do meczu z innym nastawieniem wygrywając obie następne kwarty. Przewagi jednak nie zdołaliśmy odrobić przegrywając mecz 51:69 (11:19, 10:26, 15:14, 15:10). Punkty dla zespołu zdobyli: Staś Skrzypczak 22 pkt, Franek Jędrzejczyk 10 pkt, Franek Kokot 8 pkt, Michał Binkowski 4 pkt, Staś Pohl 3 pkt, Igor Preś 2 pkt, Wojtek Serafinowski 2 pkt.

Ostatecznie, do półfinałów MMP młodzików, z turnieju we Wrocławiu awansowały zespoły: AZS UW- MBA Warszawa i WKK Wrocław.

Dziękuję w imieniu własnym oraz Klubu za wsparcie Rodziców, nieocenioną pomoc koordynatora Tomasza Koszycy i pozostałych trenerów – Jacka Nowaka, Daniela Barbossy oraz wszystkich innych osób, mających wkład w niewątpliwy sukces naszego Klubu.Szczególne podziękowania składam samym zawodnikom za zaangażowanie, codzienną ciężką pracę oraz walkę – zawsze do końca bez względu na wynik na tablicy. Mam nadzieję że wykształcone nawyki, walka do końca i niepoddawanie się w żadnych sytuacjach w dorosłym życiu pozwoli Wam osiągać same sukcesy, zarówno na polu sportowym jak i w życiu zawodowym.

Ponadto dziękuję Frankowi Jędrzejczykowi oraz Jego Rodzicom, którzy wspierali nas przez cały sezon w rozgrywkach ligowych, mimo odległości pokonywanej przynajmniej raz w tygodniu z Piły do Poznania i z powrotem. Bez Twojego wsparcia Nasz Sukces nie był by możliwy.