W sobotni poranek do Zakrzewa zawitała drużyna Zjednoczonych Trzemeszno.
W rundzie jesiennej nasz dzisiejszy rywal z kompletem punktów zwyciężył
swoją grupę. Koroniarze z szacunkiem podchodzili do przeciwnika. Po wpadce
w Swarzędzu, gdzie mimo dużej przewagi straciliśmy punkty, Korona chciała
zrehabilitować się przed własną publicznością. I zrobili to chłopacy doskonale,
a kto nie odwiedził zakrzewskiego obiektu niech żałuje.
Od pierwszych minut Korona gra ofensywnie, a bliski szczęścia był dwukrotnie
Wróbel. Po kwadransie goście przeprowadzają dobrą akcje i piłka ląduje na
poprzeczce…Korona szybko reaguje i po chwili Wróbel pakuje piłkę do siatki.
Idziemy za ciosem, Miki świetnie zachowuje się w polu karnym i mamy piękną
bramkę! Goście nie składają broni, zdobywają kontaktową bramkę wykorzystując
brak zdecydowania obrony i bramkarza.
Po przerwie Korona rusza do ataku i po faulu na Wojtku mamy rzut karny. Po
sześciu niewykorzystanych karnych w meczach ligowych do jedenastki podchodzi
Mateusz i pewnym strzałem podwyższa prowadzenie. Koroniarze nie zwalniają
tempa, a na boisku pojawiają się nowi zawodnicy. Na 4-1 podwyższa Dawid
koronując tym trafieniem swoją bardzo dobrą grę. W końcówce rezerwowy Kadze
po faulu na Izim wykonuje rzut wolny. Świetny strzał i piłka ląduje w siatce!
Wynikiem 5-1 kończy się ostatecznie mecz. Brawo dla całej drużyny.
Dzisiaj nie było słabych punktów! Dobrze interweniujący w bramce Sid, pewni
defensorzy dowodzeni przez Faliego. Pracujący Ciecier i Dawid. Aktywni
skrzydłowi i kreatywni Miki z Igorem. Do tego szeroka ławka i wnoszący sporo
jakośći rezerwowi.
Brawo Korona! Walczymy do końca! W przyszłą niedzielę o godzinie 17 do
Zakrzewa zawitała Tarnovia Tarnowo Podgórne. Zapraszamy!
0 komentarzy
Zostaw odpowiedź
Musisz być zalogowany aby napisać komentarz.