Inauguracja na remis.

Inauguracja na remis.

W piątkowe przedpołudnie juniorzy Korony gościli na obiekcie GKS Tarnovii Tarnowo
Podgórne. Drużyna gospodarzy niemal w całości złożona z zawodników na co dzień
występujących w lidze wojewódzkiej juniora
starszego wydawała się być bardzo
wymagającym rywalem. W
rzeczywistości tak było. Tarnovia grała bardzo solidnie,
ale nasza drużyna od pierwszych
minut pokazała, że przyjechała z determinacją
walczyć o pierwsze
wiosenne punkty. Do przerwy to nasi zawodnicy co najmniej
dwukrotnie bliscy byli
objęcia prowadzenia, a najbliżej szczęścia był Makos. Mimo
tego
pierwsza połowa kończy się wynikiem bezbramkowym. Po przerwie rzut różny
dla
gospodarzy. Napastnik Tarnovii wykorzystuje brak krycia i błąd w ustawieniu
naszego bramkarza i mamy 0-1. Korona z zaangażowaniem dąży do
wyrównania.
Dodatkowo gospodarze grają w osłabieniu po czerwonej kartce.
Przed szansą staje
Makos, który mija bramkarza na trzydziestym metrze od
bramki lecz nie trafia do
siatki. Trenerzy dokonują kolejnych zmian.
Nowi zawodnicy wnoszą ożywienie
i Korona coraz śmielej atakuje. Miłosz
trafia w poprzeczkę atomowym strzałem
z dystansu. Tak samo odpowiadają
rywale. Mecz nabiera rumieńców. W końcu
rozegranie naszego zespołu,
doskonale podanie Miłosza trafia pod nogi Kadze,
który pewnie pokonuje
golkipera Tarnovii i doprowadza do remisu. Wielka radość
w naszym obozie!
Po chwili Kadze ma piłkę meczową, jednak zbyt długo składa się
do
strzału i obrońca blokuje piłkę. Mecz kończy się remisem 1-1.
Było to szybkie i emocjonujące spotkanie, na naprawę wysokim poziomie. Cieszy
solidna gra Koroniarzy i szeroka ławka, co sprawia że rywalizacja o miejsce w
składzie jest bardzo ciekawa i pozwala z jeszcze bardziej
podnosić jakość naszej
gry. Dzisiaj zabrakło min Seby i Igora, a mimo
to nie wszyscy zawodnicy załapali
się do kadry meczowej. Tak trzymać!
W
przyszłą sobotę zapraszamy na godz. 10.30 do Zakrzewa na mecz z drużyną
Sparty Oborniki. Najstarsi Koroniarze wystąpili dziś w nowych klubowych
strojach z logo naszego sponsora i przyjaciela firmy CAGEN. Dziękujemy!
Z podniesionym czołem Korona zawsze zespołem!

0 komentarzy

Zostaw odpowiedź