Po tygodniu luzu i ruchu z wykorzystaniem sportów zimowych najstarsi Koroniarze wrócili do solidnej
pracy. Po dwóch intensywnych treningach zagraliśmy w Szamotułach mecz z miejscowa akademią.
Mimo dużego mrozu mecz był zacięty i ciekawy. Do przerwy bez bramek. Brakowało wyczucia
odległości (treningi w hali) i było sporo strat. W drugiej połowie złapaliśmy rytm lecz brakowało
skuteczności, a na dodatek błąd obrońcy wykorzystali gospodarze i było 0-1. Korona szybko
odpowiedziała dwoma golami i wyszliśmy na prowadzenie. Niestety w końcówce gospodarze
wyrównują z karnego i mecz kończy się remisem 2-2. W spotkaniu zabrakło kilku kontuzjowanych
zawodników, którym życzymy szybkiego powrotu na boisko. Cieszy powrót do gry niektórych
zawodników co z pewnością podniesie rywalizację o miejsce w składzie. Za tydzień kolejny mecz w
Suchym Lesie, a miejmy nadzieję lepsza aura pomoże w treningach na trawie i wykonamy
zaplanowaną pracę.
Z podniesionym czołem Korona zawsze zespołem!
0 komentarzy
Zostaw odpowiedź
Musisz być zalogowany aby napisać komentarz.