7 dzień w Twardogórze

7 dzień w Twardogórze

Ostatni dzień rozpoczęliśmy później niż zwykle. Tym razem pobudka była o godzinie 8.15. Nasi chłopcy mogli dobrze

się wyspać po piątkowym dniu pełnym wrażeń. Po śniadaniu dokończyliśmy pakowanie rzeczy i porządkowanie

pokojów. O godzinie 11 zakończyliśmy obóz sportowy roczników 2007-2009. Wyróżniliśmy chłopców za cały tydzień

różnych konkursów. Tradycyjnie nagrodziliśmy parę za największy porządek w pokoju, które od początku kontrolowali

trenerzy Rafał, Jakub i Maciej. Były też nagrody m.in. dla najlepszego łyżwiarza, tu został doceniony Filip Walczak.

Była też nagroda dla najlepszego „dyżurnego”. Tutaj w opinii trenerów prym wiódł Mateusz Ignaszak. W drodze

powrotnej wysłuchaliśmy w radiu relacji z skoków olimpijskich. Nasz doping przyniósł efekt. Złoto dla Polaka, Kamila

Stocha! Tak jak młody Kamil powiedział w jednym z pierwszych wywiadów telewizyjnych gdy miał dwanaście lat,

„marzę o starcie na olimpiadzie i złotym medalu”. Warto marzyć i nie podawać się w żadnych okolicznościach.

0 komentarzy

Zostaw odpowiedź