Praca, motywacja, integracja.

Praca, motywacja, integracja.

Najgorsza walka to z samym sobą… Te słowa doskonale ukazują pracę najstarszych Koroniarzy podczas zimowego

obozu. Po dwóch dniach pracy i porannym treningu taktycznym rozegraliśmy pierwszą grę kontrolną. Naszym

rywalem juniorzy kołobrzeskiej Kotwicy. Rywal bardzo wymagający, na co dzień występujący w lidze wojewódzkiej.

Trudy obozowe niestety dały się we znaki bowiem oponent od pierwszej minuty totalnie nas zdominował. Padający

deszcz i śnieg potęgował trud jaki należało podjąć by na równi rywalizować z szybkim i kreatywnym przeciwnikiem.

Zawodnicy przede wszystkim musieli pokonać siebie…zwyciężyć zmęczenie, pokonać presję oraz zrealizować

założenia taktyczne. Do przerwy przegrywamy 0-1 po golu i błędzie w kryciu naszej defensywy. Druga połowa to

duża liczba błędów z naszej strony, a dwie bramki to prezenty naszej defensywy i doskonałe uderzenie z rzutu

wolnego. Nasi zawodnicy dwukrotnie stawali przed szansą zdobycia gola jednak bramkarz gospodarzy był tego

dnia bezbłędny. Wysoka przegrana mamy nadzieję będzie bodźcem do pracy nad sobą i pomoże w stworzeniu

ducha zespołu tak by w trudnych chwilach wszyscy potrafili stanąć ramię w ramię z partnerem i z podniesionym

czołem pokonać przeszkody na drodze do celu. Wtorek to dzień regeneracji…. Poranny trening to odpowiednio

siatkonoga i gry o charakterze regeneracyjnym. Po nich bieg na plażę w Kołobrzegu i popisy akrobatyczne.

Zawodnicy zdobywali punkty do klasyfikacji super szóstki. Wszyscy z kompletem punktów, wykazując się przy tym

siłą, zwinnością i umiejętnością współpracy. Po południu trening relaksacyjny na rowerach, piłkach w sali fitness

oraz rywalizacja w turnieju super szóstka. Była zręczność, szybkość, technika, śpiew „…moc tygrysa w sobie

mam ;)” a przede wszystkim współpraca i zaufanie. Ostatnie zadanie wymagało zaangażowanie wszystkich

członków zespołu. Nie mogło być inaczej i drużyna zrealizowała cel! Tak trzymać! Wieczorem zasłużona

regeneracja w aquaparku. Za nami dwa pracowite dni w czasie których przeszliśmy również dwie kontrole:

z Sanepidu i Kuratorium. Obie bez żadnych zastrzeżeń. Wzór. Jutro kolejna gra kontrolna. Jedziemy do pobliskiego

Ustronia Morskiego na mecz z ekipą juniorów Gwardii Koszalin. Trzymajcie za nas kciuki.

Z pozdrowieniami.

Sztab szkoleniowy i drużyna juniorów.

0 komentarzy

Zostaw odpowiedź