Niestety końcówka pierwszej połowy to niedokładna gra Koroniarzy i prowokowanie przez nasze błędy groźnych sytuacji strzeleckich dla rywali. Dobrze w bramce spisywał się jednak Damian, który dostał szansę gry od pierwszej minuty. W ostatniej akcji pierwszej połowy błąd w ustawieniu zespołu przy rzucie rożnym i piłka po rykoszecie wpada do bramki. Do przerwy 1-1. W przerwie trenerzy dokonali dwóch zmian a zespół z animuszem przystąpił do gry. Dwukrotnie świetne okazje miał Seba, jednak bramkarz gości rozgrywał kapitalne zawody i był z pewnością bohaterem tego meczu. Najlepszą okazję miał Hubi, który miał na nodze piłkę meczową lecz przestrzelił z odległości pięciu metrów do pustej bramki… Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i chwilę później w niegroźnej wydawałoby się sytuacji , zawodnik gości będąc tyłem do bramki zdecydował się na strzał z ponad 20 metrów. Futbolówka po ładnym uderzeniu wpadła Jędrzejowi za kołnierz i goście wyszli na prowadzenie. Korona rzuciła wszystkie siły do ofensywy lecz mądrze grający goście skutecznie się bronili i wyprowadzali groźne kontry. Po jednej z nich i strzale zza pola karnego podwyższyli prowadzenie i zwyciężyli 3-1. Po meczu grobowa cisza w szeregach Koroniarzy, którzy od meczu z Obornikami w żaden sposób nie przypominali zdeterminowanego i skutecznego zespołu, do jakiego przyzwyczaili nas w poprzednich spotkaniach. Wiele razy jednak nasz team pokazywał charakter i podnosił się po porażkach. Pozostaje wierzyć, że tym razem będzie podobnie i wiosną ujrzymy prawdziwe oblicze zespołu, a walka o ligę wojewódzką (dorobek punktowy gwarantuje nam awans z trzeciego miejsca do ośmioosobowej grupy I ligi) zmotywuje nas do pracy zimą by wiosna była nasza!
Teraz czas na podsumowanie, zwiększenie rywalizacji w drużynie i wytrwałą, systematyczną pracę. Niech przesłaniem na zimowe przygotowania będą słowa wybitnego piłkarza Davida Beckhama: „ Zawsze wierzyłem, że jeśli chcesz osiągnąć coś wyjątkowego musisz pracować, pracować i później pracować jeszcze więcej.”
Z podniesionym czołem KORONA zawsze ZESPOŁEM!!!
0 komentarzy
Zostaw odpowiedź
Musisz być zalogowany aby napisać komentarz.