Niestety mecz rozpoczął się od bramki dla rywali. Po jednym ze stałych fragmentów gry, i próbie strzału piłka spadła na głowę jednego z zawodników z Nowego Tomyśla. Po chwili kolejny rzut rożny i kolejna bramka tym razem po bezpośrednim dośrodkowaniu z narożnika boiska. Mimo dobrej gry Koroniarzy to znów Nowy Tomyśl strzela bramkę po trzecim rzucie rożnym! Wydawać się mogło, że już jest po meczu, przy stanie 3-0 dla gospodarzy. Jednak zespół z Zakrzewa nie poddał się , pokazał charakter i potrafił odrobić straty, strzelając 4 bramki i tracąc jedną w drugiej połowie spotkania. Druga połowa to dominacja Korony, która jeszcze w ostatniej akcji mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę trafiając w poprzeczkę. Świetna gra w defensywie i skuteczność w II części spotkania zasługują na pochwały dla całego zespołu. Chłopcy mogli po tym meczu schodzić z boiska zgodnie z naszym klubowym hasłem z podniesionym czołem , Korona zawsze zespołem!
0 komentarzy
Zostaw odpowiedź
Musisz być zalogowany aby napisać komentarz.