Zamiast prowadzenia, do przerwy 0-0. Po przerwie nadal wyrównana gra aż do ok sześćdziesiątej minuty kiedy to wydawało się niegroźny strzał napastnika gości znalazł drogę do siatki. Kolejne minuty to próba odrobienia strat lecz zespół rywali groźnie kontrował a z biegiem czasu przejmował kontrolę nad meczem strzelając w efekcie drugą bramkę. Szkoda straconych punktów aczkolwiek słabsza frekwencja na treningach spowodowała, że przy wąskiej ławce nasz zespół po prostu opadł z sił i nie miał tyle jakości co rywal, który konsekwentnie realizował swoją taktykę. Przed nami już wkrótce rewanż i miejmy nadzieję, że odbijemy stracone dziś punkty. Na razie potrzeba więcej spokoju i rzetelnej pracy, która zawsze przynosi pozytywne efekty. Tymczasem już w sobotę mecz w Poznaniu z TPS Winogrady. Z pewnością damy z siebie wszystko!
Z podniesionym czołem Korona zawsze zespołem!
0 komentarzy
Zostaw odpowiedź
Musisz być zalogowany aby napisać komentarz.