Udany rewanż Młodzików z Orłami Komorniki

Kolejne minuty gry to zdecydowane panowanie na boisku naszych Koroniarzy, którzy raz z lewej, raz z prawej strony boiska, czasem środkiem próbowali sforsować defensywę przeciwnika, ale brakowało skutecznego wykończenia. Tuż przed zejściem na przerwę po błędzie w opanowaniu piłki w środkowej strefie boiska, zawodnik z Komornik wbiegł w pojedynek 1×1 z bramkarzem Korony i doprowadził do remisu.

Bramka do szatni nie podziałała destrukcyjnie na naszych Koroniarzy. Było wręcz odwrotnie. Na drugie 30 minut meczu wyszli skupieni i z wielką ochotą do działań ofensywnych, a przy tym z odpowiedzialnością w działaniach defensywnych. Konsekwentna cierpliwa gra skrzydłami i ciągła zmiana kierunku gry musiała przynieść nam dziś zwycięstwo. Po 7′ gry w II połowie Jakub Wasielewski w środkowej strefie boiska przedryblował przeciwnika, przełożył sobie piłkę na lewą mocniejszą nogę i strzałem z dystansu dał Koronie prowadzenie 2:1. Korona nie zwalniała tempa, dalej dążyła do strzelenia kolejnych goli. Mateusz Starzak trafił w słupek, następnie minimalnie piłka po strzale „Wasyla” minęła bramkę drużyny z Komornik. Leszek Napieralski dryblując z defensywy nieznacznie się pomylił strzelając niecelnie. W 42′ gry Korona prowadziła już 3:1. Gola z za pola karnego zdobył pięknym strzałem Dawid Bocheński. Do końca meczu wynik się nie zmienił i nie zmieniła się też determinacja Koroniarzy do kreowania sytuacji pod bramką Orłów. Dziś w Koronie w meczu z Orłami Komorniki zagrało, aż 15 zdeterminowanych młodych zawodników. Dla Koroniarzy to 3 ligowy mecz, 3 zwycięstwo i kolejne 3 punkty, które zbliżają nas coraz bardziej do czołówki, którą od początku startu wiosny dzielnie gonimy w ligowej tabeli. Przed nami teraz wyjazdowa potyczka 29 kwietnia w Zbąszyniu z miejscową Obrą z którą jesienią na własnym boisku wygraliśmy 3:0.

Z Podniesionym czołem Korona zawsze zespołem !!!