Jednak brak komunikacji naszych obrońców pozwolił zawodnikowi Dopiewa na strzelenie pierwszej bramki. Pozostała część pierwszej połowy to przewaga Koroniarzy i ataki na bramkę gości, ale żaden nie zakończył się bramką wyrównującą. Naszym chłopcom ewidentnie brakowało szczęścia w wykończeniu akcji, a obrońcy gości w ostatniej chwili blokowali nasze strzały lub wybijali piłkę z linii bramkowej. Druga część meczu to wyrównany pojedynek i próba zmiany rezultatu na naszą korzyść. Jednak na dziesięć minut przed zakończeniem meczu GKS w ciągu dwóch minut w bardzo łatwy sposób zdobywa dwie bramki i zabija nadzieję Koroniarzy na korzystny rezultat. Do końca spotkania wynik się już nie zmienił i po raz kolejny musimy się pogodzić z porażką, choć na pewno na nią nie zasłużyliśmy. Już za tydzień mecz w Mosinie z tamtejszym Orlikiem i nadzieja na przełamanie czarnej serii porażek. Mecz zapewne będzie pełen walki, a wszystko w nogach i głowach naszych zawodników.
Skład : Hoffmann Hubert, Ferens Kamil, Walenczewski Jakub (C), Spiralski Antoni, Wasielewski Jakub, Dorna Miłosz, Wiąz Wiktor, Pietryga Tomasz, Słowik Kacper, Młynarczyk Krzysztof, Kornowicz Michał, Wiśniewski Jakub, Górny Tymoteusz, Oliński Bartosz, Izydorczyk Maciej Z podniesionym czołem Korona zawsze zespołem !
0 komentarzy
Zostaw odpowiedź
Musisz być zalogowany aby napisać komentarz.