Mecz piątej z szóstą drużyną Bundesligi mógł się podobać. Dużo dramaturgii i zwrotu sytuacji przy licznie zgromadzonej publiczności (około 40 tys. kibiców). Szybko zdobyta bramka przez gospodarzy oraz czerwona karta reprezentanta Polski Sebastiana Boenischa ( 18 min. meczu) grającego w Bayernie, dawała przekonanie że jest już po meczu. Ku zdziwieniu berlińskiej i koroniarskiej publiczności to właśnie goście po 20 minutach gry przejęli inicjatywą co w konsekwencji doprowadziło do strzelenia wyrównującej bramki. Druga połowa to już wyrównany mecz. Stały fragment meczu (rzut rożny) po którym wpada bramka dla gospodarzy, decyduje o zwycięstwie Herthy 2:1.
{gallery}photo/berlin2015{/gallery}
0 komentarzy
Zostaw odpowiedź
Musisz być zalogowany aby napisać komentarz.