Gra błędów. Trampkarze przegrywają w Obornikach

Gra błędów. Trampkarze przegrywają w Obornikach

W momencie gdy wydawało się, że bramka dla naszego zespołu jest kwestią czasu gospodarze wyprowadzają kontratak, po którym wychodzą na prowadzenie. Chwile później było już 2-0 po olbrzymim błędzie naszej defensywy. Trzeba przyznać, że decyzje sędziego też nie ułatwiały nam gry…ale pamiętajmy chłopaki z sędzią się nie dyskutuje (tak na przyszłość!!!).  Stracone dwa gole nie podłamały Koroniarzy i przed przerwą co najmniej trzykrotnie powinniśmy zdobywać bramki…udało się tylko Mikiemu, który przelobował bramkarza, a wcześniej Szwebi mając przed sobą tylko…pustą bramkę (po minięciu bramkarza) dał się dogonić obrońcom i do szatni schodziliśmy przegrywając 1-2. Po przerwie trudno opisać to co się działo z naszą skutecznością i grą w obronie…ale po kolei. Zaczęliśmy od ataków i wyrównania po bramce Mikiego z rzutu rożnego. Później 10 minut, które jak najszybciej trzeba wymazać z pamięci…seryjne błędy obrońców, dwa rzuty karne i gol z 50 metrów trwonią naszą dobrą ofensywną grę! Cieszy jedynie fakt, że drużyna się nie poddała i stworzyliśmy sobie co najmniej pięć stuprocentowych sytuacji, które powinny odmienić losy spotkania…Niestety nawet sytuacje trzech na jednego z bramkarzem przyniosły tylko  gola autorstwa Makosa, po pięknej zespołowej akcji i dośrodkowaniu z lewej strony boiska. Dwie świetne sytuacje sam na sam nie wykorzystuje Seba i przegrywamy mecz tylko i wyłącznie na własne życzenie. Piłka nożna to gra błędów, a ich popełniliśmy dziś o wiele za dużo. Kolejna rzecz to niestety znowu skuteczność…wydawałoby się, że z trzech goli strzelonych w meczu wyjazdowym można się cieszyć, jednak biorąc pod uwagę liczbę niewykorzystanych sytuacji to efekt końcowy mógł być tylko jeden – przegrana. Głowy do góry chłopaki!!! Zobaczcie jak dużo zależy tylko i wyłącznie od nas samych. Praca jeszcze raz praca i radość z gry! Okazja do rehabilitacji już za tydzień w meczu wyjazdowym z Arką! Z podniesionym czołem Korona zawsze zespołem!!!

Sparta Oborniki – Korona Zakrzewo 5:3

Bramki dla Korony : H.Makowski , M.Konieczny 2

0 komentarzy

Zostaw odpowiedź