Na pierwsze zwycięstwo w lidze, koroniarzom z rocznika 2002 nie przyszło długo czekać, mecz Korona Zakrzewo – Sokół Pniewy zakończył się wynikiem 0:5 na korzyść piłkarzy z Zakrzewa.
Od początku pierwszej połowy Korona prowadziła grę. Było bardzo wiele okazji do strzelenia gola. Niestety do przerwy udało się strzelić tylko jedną bramkę, a to za sprawą debiutanta Okara Spitzy. W drugiej połowie Korona zaczęła grać absolutne na sto procent. Po kilku korektach taktycznych trenera, Korona grała tak, że gospodarze przez całą drugą część gry nie mogli wyjść z piłką na połowę gości. Od razu posypały się bramki. Najpierw Patryk Kędziora, potem samobój jednego z piłkarzy Sokoła, następnie bramka kolejnego debiutanta Macieja Izydorczyka oraz sprytne trafienie Bartka Olińskiego. Trzeba również dodać, iż Korona miała znacznie więcej sytuacji bramkowych i rzeczą nad którą trzeba się będzie skupić na treningach to skuteczność.
Zaprzaszam na nasz funpage (www.facebook.com/koronazakrzewoofficialfp)
0 komentarzy
Zostaw odpowiedź
Musisz być zalogowany aby napisać komentarz.